W Żytomierzu na północy Ukrainy doszło do brutalnego pobicia izraelskiego rabina, który gościł tam u znajomych – podały w poniedziałek media ukraińskie. Według policji, która powołuje się na anonimowych świadków, 63-letni rabin padł ofiarą napadu rabunkowego.

Do zdarzenia doszło w piątek. Nieprzytomny rabin został znaleziony w okolicach dworca w Żytomierzu. Policjanci, którzy udzielali mu pierwszej pomocy, zauważyli na jego ciele rany kłute. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów.

„Mężczyzna narodowości żydowskiej miał złamany nos, wybite zęby i liczne sińce” – relacjonowała rzeczniczka policji w Żytomierzu Diana Korczewnaja.

Główny chasydzki rabin Ukrainy Mosze Reuwen Asman poinformował następnie, że pobity to rabin Menachem Mendel Deitsch. Według żytomierskiego portalu Zhzh.info jest on obywatelem Izraela i Francji.

W sobotę, po przeprowadzonej na Ukrainie operacji, rabin został przewieziony samolotem do Izraela. Zhzh.info podkreśla, że do pobicia Deitscha doszło, gdy w Żytomierzu otwierana była odrestaurowana synagoga. Według portalu mniejszość żydowska w tym mieście liczy ok. 5 tysięcy osób. (PAP)