PSL poprze wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego - powiedział w poniedziałek Krzysztof Paszyk (PSL). Kuchciński zostanie zapamiętany jako ten, który falandyzował Regulamin Sejmu, dopychał kolanem ustawy i odbierał głos opozycji - dodał.

"Prowadzenie obrad z gracją słonia w składzie porcelany nie przystoi tej izby" - zaznaczył Paszyk.

Według posła PSL Kuchciński odbiera możliwość funkcjonowanie w Sejmie posłom i dziennikarzom. Jego zdaniem restrykcje wobec dziennikarzy przypominają sytuację, w której "władza odgradza się od obywateli szczelnym murem i pozbawia ich prawa do informacji".

Paszyk krytykował zmiany terminów posiedzeń Sejmu. Uważa, że wydłużanie posiedzeń lub ich skracanie uniemożliwia posłom pracę w okręgach. "Dzisiejsze wyznaczanie na godz. 22.30 czasu na informację w sytuacji w rolnictwie jest uwłaczające dla tego środowiska" - ocenił poseł.

"Pan panie marszałku zupełnie jak władza w pomajowej Polsce ruguje z życia politycznego opozycję" - powiedział. Podkreślił, że podczas ekspresowych nocnych głosowań nad odwołaniem sędziów TK nie zgadzał się na przerwy, aby posłowie mogli zapoznanie się z treścią ustaw. Dodał, że ws. "głosowania na cztery ręce" odmówił udostępnienia nagrania z monitoringu, które rozwiałoby wątpliwości.