W artykule w „Timesie” sprecyzował, że prawie 200 tysięcy z miliona muzułmanek w Wielkiej Brytanii nie mówi wcale, lub prawie wcale po angielsku. W rozmowie z BBC Cameron mówił o patriarchalnych środowiskach muzułmańskich, w których mężczyźni nie chcą, żeby ich żony znały angielski i integrowały się. Podał przykłady, takie jak szkolne zebrania rodzicielskie, na których mężczyźni siedzą na sali, a kobiety muszą czekać na zewnątrz, czy kobiet, którym nie wolno wyjść z domu bez mężczyzny.
„To się dzieje w naszym kraju i to jest nie do przyjęcia” - mówił brytyjski premier.
Aby ułatwić muzułmankom integrację, rząd rozpocznie testowanie nowo przybyłych ze znajomości angielskiego. A jeśli mimo pomocy nie wykażą postępów w ciągu dwóch i pół roku, grozić im będzie deportacja. Premier Cameron podkreślił, że jest to tylko jeden element walki o integrację muzułmanek, wśród których 40 procent nie podejmuje żadnej pracy poza domem, wiele poddanych jest segregacji, dominacji przez mężczyzn i prawo szariatu.