Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 32 procent. Na drugim miejscu znalazłaby się Platforma Obywatelska - z 22 proc. głosów. Rośnie poparcie dla Zjednoczonej Lewicy i teraz mogłaby liczyć już na 12 proc. poparcie.
W Sejmie znalazłyby się jeszcze ugrupowanie Pawła Kukiza (7 proc.), Nowoczesna Ryszarda Petru (6 proc.) oraz partia KORWiN (5 proc.).
Progu wyborczego nie przekroczyłoby Polskie Stronnictwo Ludowe (4 proc.) oraz Partia Razem (3 proc.).