Potrzebna jest solidarność i dobrowolność w przyjmowaniu uchodźców. Stoimy przed ogromnym wyzwaniem - powiedział Radiu Koszalin biskup Krzysztof Zadarko, delegat Episkopatu Polski do spraw migracji.

Biskup Krzysztof Zadarko podkreślił, że każdy biskup odpowiada na wezwanie papieża i przewodniczącego polskiego Episkopatu o udzielenie schronienia uchodźcom po opuszczeniu przez nich schronisk tymczasowych. Ocenił, że Polska jest przygotowana na przyjęcie liczby uchodźców, która obecnie pada.

Lęki nie są wydumane jeśli chodzi o zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego - zastrzegł biskup Zadarko. Wspomniał przy tym o ludziach przyjeżdżających do Europy, którzy nie chcą ujawniać swojej tożsamości, rejestrować się i dawać odcisków palców. To "budzi uzasadnioną obawę, z kim mamy do czynienia" - ocenił hierarcha.

Polska zadeklarowała przyjęcie dwóch tysięcy uchodźców głównie z Syrii i Erytrei. Tymczasem Komisja Europejska chce żeby było to 11 i pół tysiąca ludzi . Komisja chce tez aby przyjmowanie określonej liczby uchodźców było obowiązkowe. Kraje Europy Środkowo Wschodniej nie zgadzają się na to.