Nawet 10 lat więzienia grozi osobom, które handlowały dopalaczami o nazwie "Mocarz". To ten środek chemiczny spowodował ostatnio ponad sto zatruć, w całej Polsce. Policyjne laboratoria wykazały w specyfiku zakazane substancje.

Komisarz Andrzej Browarek z Komendy Głównej Policji podkreśla, że od 1 lipca wszedł w życie nowy wykaz środków zakazanych, na którym jest 114 nowych substancji. Zatrzymane wczoraj w Katowicach dwie osoby, sprzedawały dopalacz "Mocarz" o nielegalnym składzie. Zakazany skład specyfiku potwierdziła analiza w policyjnym laboratorium.

Zdaniem policji masowe zatrucia dopalaczami są wynikiem paniki wśród handlarzy tymi środkami. Według Andrzeja Browarka ludzie ci sprzedają teraz środki groźne dla zdrowia i nie sprawdzają ich w żaden sposób.

Łącznie na Śląsku zatrzymano już pięć osób, które handlowały dopalaczami. U zatrzymanych w Katowicach znaleziono 140 gramów substancji "Mocarza". Kobieta i mężczyzna trafili do aresztu. Zatrzymani zostali pod zarzutem narażenia na niebezpieczeństwo życia wielu osób przez sprzedaż tych narkotyków.