Pentagon odrzuca twierdzenia rosyjskiego ministerstwa obrony o obecności amerykańskich żołnierzy na wschodzie Ukrainy. Rzeczniczka Pentagonu Eileen Lainez uznała je za "śmieszną próbę odwrócenia uwagi" od działań Rosji w strefie konfliktu.

Lainez oświadczyła, że "Rosja nadal dostarcza śmiercionośną broń, szkoli, dowodzi i kontroluje wsparcie dla zbrojnych separatystów na wschodzie Ukrainy. Jest to rażące pogwałcenie zobowiązań, przyjętych przez Moskwę w Mińsku, a także suwerenności Ukrainy". Rzeczniczka departamentu obrony dodała, że kilkuset amerykańskich żołnierzy szkoli Ukraińców, ale w zachodniej części kraju, przy granicy z Polską.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało dziś o obecności amerykańskich żołnierzy w strefie działań bojowych na Ukrainie. Była to odpowiedź na twierdzenie amerykańskiego Departamentu Stanu o największym od sierpnia ubiegłego roku natężeniu rosyjskich sił obrony powietrznej na wschodzie Ukrainy.