"Ze smutkiem muszę odnotować ochłodzenie stosunków z Rosją" - mówił szef polskiej dyplomacji. Grzegorz Schetyna przedstawia w Sejmie założenia polskiej polityki zagranicznej.

Jak powiedział, niepokojem napawa nie tylko polityka Moskwy wobec Ukrainy i innych krajów zorientowanych na zacieśnianie więzi z UE, lecz także wydarzenia w samej Rosji. Schetyna wymienił zabójstwo Borysa Niemcowa, kampanię zastraszania prowadzoną wobec tych, którzy upominają się o szacunek dla praw człowieka i swobód obywatelskich oraz wojnę informacyjną, która ma zamaskować udział Rosji w konflikcie na Ukrainie i karykaturalnie przedstawić reakcję Zachodu na rosyjską agresję.

Szef dyplomacji dodał, że Kreml prowadzi kampanię oszczerstw, których celem jest zasianie zamętu w polskiej polityce informacyjnej. "Apeluję do polskich redakcji o umiar i zdrowy rozsadek przy nagłaśnianiu tematów, których celem jest przedstawienie naszego kraju w negatywnym świetle, sprowokowanie gwałtownej reakcji, czy odciągnięcie naszej uwagi od spraw ważnych dla spraw błahych" - powiedział Schetyna. Zaznaczył, że Polska nie akceptuje "braku postępu w kwestii zwrotu wraku samolotu", który rozbił się pod Smoleńskiem i budowy pomnika, mającego uczcić pamięć ofiar tej katastrofy. "Traktujemy zamknięcie tych spraw jako test na dobrą wolę Rosji w stosunkach z Polską" - dodał Schetyna.