Rozmowy przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji zakończyły się - podała Ria Novosti. Negocjacje w sprawie sytuacji na wschodzie Ukrainy trwały ponad pół doby.

Media poinformowały o przygotowaniu dokumentu pokojowego dotyczącego Ukrainy. Dokument został przekazany do akceptacji przez uczestników Grupy Kontaktowej do spraw Ukrainy która pracowała w Mińsku od poniedziałku oraz przez liderów separatystów z Doniecka i Ługańska, Aleksandra Zacharczenki i Igora Płotnickiego którzy przyjechali do Mińska.

Według niepotwierdzonych informacji dokument przewiduje rozejm od 14 lutego, czyli od pojutrza. Ma dojść do wycofanie broni ciężkiej ze strefy konfliktu i stworzenie strefy buforowej. Innych szczegółów na razie brak.

Kanclerz Niemiec i prezydent Francji mają przeprowadzić konferencję prasową po podpisaniu dokumentu.

Tymczasem prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że na razie nie ma „żadnych dobrych wieści” i szereg warunków wysuniętych przez Rosję jest „nie do przyjęcia”.

Także wspierani przez Rosję separatyści z Donbasu odrzucają propozycje porozumienia wypracowane w Mińsku - informuje rosyjska agencja TASS.