Hiszpański Ruch na Rzecz Tolerancji donosi o antymuzułmańskich incydentach. W trzech miastach, na meczetach, namalowano obraźliwe hasła i symbole a w sieciach społecznościowych opublikowano teksty obrażające islamistów.

„Muzułmanie do domu”, „Psy”, „Islam won z Europy” - to hasła, jakie namalowano na ścianach meczetów w Burgos, Madrycie i Kadyksie. Towarzyszyły im wulgarne słowa i rysunki sfastyk. Rząd ma jednak nadzieję, że w Hiszpanii nie dojdzie do powstania ruchu antyislamskiego.

„Uważam, że Hiszpania jest krajem tolerancyjnym i szanującym wiarę innych. Do tego zdecydowana większość imigrantów uczciwie zarabia na życie” - argumentował premier Mariano Rajoy.

Aby nie zaostrzać sytuacji, władze Madrytu odmówiły zorganizowania wiecu przed madryckim meczetem i centrum kultury muzułmańskiej. Organizatorem protestu byli Patrioci Europejscy Przeciwko Islamizacji Zachodu, skrajnie prawicowy ruch, który zdobył wielotysięczne poparcie w Niemczech.