Za tragedię malezyjskiego Boeinga odpowiedzialna jest Ukraina. Takie oświadczenie przekazał dziś rosyjski Minister Obrony Siergiej Szojgu. Oskarżenia padły w Moskwie, podczas spotkania z szefem resortu obrony Malezji Hishamuddinem Tun Husseinem.

W opinii Siergieja Szojgu wszystko wskazuje, że winę za śmierć 298 osób lecących malezyjskim samolotem ponosi Kijów. Rosyjski minister wskazał przy tym na fakt, że władze Ukrainy są odpowiedzialne za to co dzieje się w ich przestrzeni powietrznej, a także za rozpętanie zbrojnego konfliktu na własnym terytorium. „Jestem przekonany, że gdyby Ukraina rozwiązywała wewnętrzne problemy bez wykorzystywania sił zbrojnych i bez przelewu krwi, to do tej tragedii by nie doszło” - stwierdził Szojgu.

Wcześniej holenderscy eksperci, badający przyczyny katastrofy uznali, że maszyna rozpadła się w powietrzu od uderzenia szybko lecącego przedmiotu. Jednocześnie brytyjska telewizja BBC wskazała, że samolot zestrzelono rakietą „Buk”, a wyrzutnię obsługiwali Rosjanie.