Więcej uczciwej pracy, mniej igrzysk i walk politycznych. Prezes PSL Janusz Piechociński dystansował się w radiowej Jedynce od planów powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać proces likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

Zdaniem szefa ludowców nie byłby to najlepszy sposób na pełne wyjaśnienie tej sprawy. Janusz Piechociński ocenił, że ostatnie trzy komisje śledcze nie najlepiej przysłużyły się parlamentaryzmowi i niczego nie wyjaśniły. Jak dodał, do spraw dotykających tajemnic państwowych należy podchodzić z pokorą i odpowiedzialnością, a taka forma zbadania procesu likwidacji WSI tego nie gwarantuje.

Szef PSL nie jest zaskoczony, że Platforma Obywatelska opowiada się za powołaniem komisji śledczej w tej sprawie. Przypomniał, że PO od wielu lat głosi hasła rozliczenia rządów PiS-u z lat 2005-2007. Janusz Piechociński zaznaczył, że w kontekście zbliżających się wyborów samorządowych taka komisja może być istotnym narzędziem gry partyjnej.

Propozycję powołania komisji śledczej, która zbada proces likwidacji WSI, zgłosił jeszcze przed wakacjami Twój Ruch. Głosowanie zaplanowano w najbliższy piątek.