Były prezydent Pakistanu Perwez Muszarraf może opuścić kraj. Sąd w Karaczi nakazał rządowi, by pozwolił Muszarrafowi wyjechać za granicę.

Skreślenie nazwiska byłego prezydenta z "czarnej listy" osób, które mają zakaz opuszczania kraju, ma nastąpić w ciągu 15 dni. Opóźnienie wykonania decyzji wynika z możliwości złożenia apelacji przez rząd - poinformował Farogh Nassem, prawnik Muszarrafa.

70-letni pakistański generał i polityk podkreśla, że musi opuścić kraj, by odwiedzić w Dubaju swoją chorą matkę. Wielu obserwatorów ocenia jednak, że wyjazd z kraju umożliwi Muszarrafowi uniknięcie odpowiedzialności za przestępstwa z lat 1999-2008.

Muszarraf został w marcu oskarżony o zdradę stanu po tym, jak w 2007 roku wprowadził stan wyjątkowy, zawieszając konstytucję. Po kilku miesiącach - już jako cywil - został zaprzysiężony na kolejną prezydencką kadencję. Wobec grożącej mu ze strony parlamentu procedury zdjęcia z urzędu, w sierpniu 2008 roku zrezygnował ze stanowiska.

Na Muszarrafie ciąży również zarzut współudziału w zabójstwie byłej premier Benazir Bhutto.