Prezydent Francji oddał hołd Amerykanom poległym w walkach o wyzwolenie jego kraju w czasie II wojny światowej. 6 czerwca w Normandii odbywają się uroczystości związane z 70. rocznicą lądowania aliantów w Normandii.

Podczas uroczystości 70-lecia lądowania w Normandii Francois Hollande przypomniał, że tysiące Amerykanów oddało życie za wolność Francji. Dodał, że wielkie ideały wymagają wielkiej odwagi, pozwalającej w potrzebie zaryzykować życie. Hollande przypomniał o Amerykanach, którzy polegli w czasie desantu na normandzkich plażach. - Francja nigdy nie zapomni poświęcenia tych amerykańskich żołnierzy. Nigdy nie zapomnimy o solidarności naszych dwóch narodów, solidarności, która pozwoliła przezwyciężyć skutki wielkich tragedii XX wieku - podkreślił francuski prezydent.

W uroczystości na amerykańskim cmentarzu wojennym w Coleville-sur-Mer wziął udział również prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama.

Obchody 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii będą się odbywać przez cały dzień w różnych miejscowościach tego regionu. Biorą w nich udział przywódcy 20 państw, w tym prezydent Bronisław Komorowski. Główne międzynarodowe uroczystości planowane są na 15 na "Plaży Sword" (kryptonim ten nadano jej w ramach operacji Overlord w 1944 roku) w miejscowości Ouistreham.