Wzmocnienie korpusu będzie raczej symbolicznym gestem i symboliczną demonstracją siły. Zwiększenie gotowości dowództwa oznacza więcej personelu z krajów członkowskich i więcej sprzętu, a nie większą liczbę żołnierzy stacjonujących w państwach na wschodzie NATO.
Ewentualna decyzja o wzmocnieniu Korpusu w Szczecinie związana będzie z rosyjskimi próbami destabilizacją sytuacji na Ukrainie. Ministrowie obrony mają dziś ocenić dotychczasowe działania Sojuszu i omówić plany na przyszłość.
Polska domaga się utworzenia w naszym kraju stałej bazy NATO-wskiej, stacjonujących jednostek wojskowych, lub rozmieszczenia stałej infrastruktury. W tej sprawie jednak zdania w Sojuszu są podzielone. Ministrowie obrony 3 czerwca tylko omówią te sprawy, a ostateczną decyzję mają podjąć przywódcy NATO na wrześniowym szczycie w Walii.