MSW wcześniej podawało, że zastrzelony został jeden z fanów piłki nożnej, a 20 osób zostało rannych. Portal unian.ua poinformował teraz, że obrażeń doznało trzech policjantów i trzech dziennikarzy.
Kilka tysięcy kibiców odeskiego Czornomorca i charkowskiego Metalista, których drużyny grają wieczorem w Odessie, zebrało się, aby przeprowadzić marsz poparcia dla jedności Ukrainy. Od czasu rewolucji między wszystkimi kibicami na Ukrainie trwa zawieszenie broni. Dołączyli do nich zwolennicy kijowskiego Majdanu i działacze prawicowi. Nagle napadła na nich grupa prorosyjskich bojówkarzy ubranych w kamizelki kuloodporne i z kijami baseballowymi. Rozpoczęły się regularne starcia. Z obydwu stron zaczęła lecieć kostka brukowa. Słychać było wybuchy petard i strzały. Milicja próbowała rozdzielić dwie grupy.
Wydarzenia w Odessie odbywają się według tego samego scenariusza, co w niedzielę w Charkowie. Wtedy na kilka tysięcy kibiców dwóch klubów sportowych: Metalist i Dnipro napadło kilkuset prorosyjskich dresiarzy. Doszło do bójki. Wspólny marsz kibiców pod hasłami jedności Ukrainy i sprzeciwu wobec agresji Moskwy był wyjątkowym wydarzeniem, ponieważ te dwa kluby znane były z nienawiści do siebie.
A na Twitterze takie zdjęcia z Odessy:
The first floor of the regional administration building seems to be ablaze: pic.twitter.com/tE6D5g1EAd
— Howard Amos (@howardamos) maj 2, 2014
#Одесса pic.twitter.com/CVMQZpJH0q
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) maj 2, 2014
The first floor of the regional administration building seems to be ablaze: pic.twitter.com/tE6D5g1EAd
— Howard Amos (@howardamos) maj 2, 2014
In #Odessa, they're laying Ukrainian flags over the bodies of the dead pic.twitter.com/i3G0hloaIh
— Alec Luhn (@ASLuhn) maj 2, 2014