Uszkodzenie elektrowni jądrowej w Fukushimie to największa tego typu katastrofa od czasu wybuchu w Czarnobylu. Z terenów, które uległy napromieniowaniu, ewakuowano ponad 300 000 osób.
Trzy lata od tragicznego w skutkach tsunami uszkodzona elektrownia jądrowa w Fukushimie nazywana jest "tykającą bombą zegarową". Cały czas chłodzone są reaktory elektrowni, a używana do tego woda - gromadzona na terenie wokół.
Zbiorniki nie są jednak szczelne i po raz ostatni niespełna miesiąc temu doszło do wycieku 100 ton radioaktywnej wody. Władze Japonii już w ubiegłym roku poprosiły o międzynarodową pomoc w kwestii zabezpieczenia uszkodzonej elektrowni.
Katastrofa w Fukushimie wywołała międzynarodową debatę na temat bezpieczeństwa elektrowni jądrowych.
Komentarze(1)
Pokaż:
Stare elektrownie jak ta w Fukushimie powinny być stopniowo zamykane i zastępowane nowoczesnymi.
Btw. To już 3 lata. Ale ten czas pędzi.