- Gdyby rzeczywiście chciała startować do europarlamentu z Warszawy, to niewątpliwie byłaby bardzo, bardzo, bardzo mocnym punktem – mówił Hofman w rozmowie z Moniką Olejnik.
Hofman stwierdził, że kształt list wyborczych do PE „jest już w głowach liderów Prawa i Sprawiedliwości”. – Prezes Kaczyński ma pogląd, jak to powinno wyglądać. To musi być mieszanka doświadczenia, czyli tych, którzy już dziś są w europarlamencie, z nowymi propozycjami. Tak będzie – stwierdził Hofman.
- Pan chce być w europarlamencie? – zapytała Monika Olejnik.
- Nie. Ja wiążę swoją najbliższą karierę z wydarzeniami w kraju. Polityka krajowa jest z mojego punktu widzenia najważniejsza na najbliższe lata – odpowiedział Hofman.