Komentatorzy są zgodni, że to był najgorszy rok Baracka Obamy, od objęcia prezydentury. Według sondażu Washington Post w grudniu jego politykę popierało tylko 43 procent Amerykanów. Dwanaście miesięcy temu była ich ponad połowa.

W styczniu Barack Obama został zaprzysiężony na drugą kadencję.Wówczas w specjalnym przemówieniu powiedział: "Razem możemy dokonać wiele, stworzyć świetnie funkcjonującą gospodarkę, budować nasz kraj. Nasze możliwości są nieograniczone". Niestety kolejne miesiące pokazały, że realizacja planów nie wychodzi Obamie najlepiej.

Prezydent najbardziej krytykowany jest za ustawę o powszechnym dostępie do służby zdrowia. Specjalnie stworzona do zakupu ubezpieczeń strona internetowa nie działała poprawnie. Później okazało się, że kilka milionów Amerykanów zamast płacić mniej, według nowych przepisów zapłaci więcej.

Na arenie międzynarodowej administrację Obamy skompromitowały afery podsłuchowe. Szpiegowana była sama sama kanclerz Niemiec Angela Merkel. Świat ze zdziwieniem obserwował również niezdecydowanie postępowanie Obamy wobec Syrii. Wybuchła również afera związana z urzędem podatkowym, który miał nękać przeciwników politycznych demokratów.