Gazeta poznała założenia projektu, który - jak twierdzi - jest dziś pilnie strzeżoną tajemnicą w PO. Partia porzuciła w nim sformułowanie "związki partnerskie". Dokument zatytułowany jest "ustawa o wspólnym pożyciu". Autorzy mają na myśli prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego przez partnerów, którzy są w "emocjonalnym związku".
"Rzeczpospolita" dodaje, że ci, którzy chcieliby z partnerem czy partnerką zadeklarować, że są tego rodzaju parą, mieliby przed notariuszem składać pisemne oświadczenie. A notariusz zapisywałby to w elektronicznym rejestrze, który miałaby obowiązek prowadzić Krajowa Rada Notarialna. Prawo do rozwiązania pożycia w podobny sposób miałby każdy z partnerów. Każde "wspólne pożycie" miałoby swój numer.
Według informacji gazety, projekt powstał po wielotygodniowych kłótniach i targach środowisk liberalnych obyczajowo w Platformie oraz partyjnych konserwatystów.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeWiększą niż celibat?
jestem tolerancyjny ale geje niestety sami w wiekszosci nie wszyscy wyjazuja agredywna postawe krzykliwa i niestety wyuzdana forme jakiegos protestu przeciw. ta droga niestety prowadzi do czesto agresywnych odpowiedzi. po co ? znam wielu bardzo fajnych rozsadnych gejow nie ublizaja kosciolowi nie chodza nago po ulicach.po prostu zyja jak inni.i co ciekawe ludzie ich szanuja lubia zycza im szczescia..mozna i tak.
Nie ubliżaj Narodowi Polskiemu śmieciu. A NORMALNOŚĆ to przede wszystkim związek kobiety i mężczyzny. Wszystko inne to nienormalność. Wasze związki opierają się wyłącznie na sprawach tyłka. Wystarczy popatrzeć na wasze parady. Na te wyuzdane ruchy, na prowokacyjne ubiory i makijaż rodem z obrzydliwych pornoli. Jeśli tego nie widzisz i nie rozumiesz to znaczy, że ty w ogóle nie masz dysku "miękkiego" a świat postrzegasz z perspektywy zadu.
do życia, to wiele problemów przestanie istnieć.