Kolejna fala zamachów w stolicy Iraku. Kilka samochodów pułapek wybuchło w szyickich dzielnicach Bagdadu. Jak podaje Reuters, są już co najmniej 42 ofiary i dziesiątki rannych.

Do najbardziej krwawego wybuchu doszło rano w pobliżu zatłoczonego placu w dzielnicy Sadr City, gdzie zginęło 5 robotników i 2 żołnierzy.

Przemoc między szyickimi i sunnickimi bojówkami w Iraku przybiera w ostatnich tygodniach skalę porównywalną jedynie do sytuacji sprzed 6 lat.

Wczoraj w wyniku samobójczego ataku na szyitów modlących się w meczecie zginęło 27 osób i zawalił się dach świątyni.

Jak podaje AFP, tylko we wrześniu w Bagdadzie zginęło ponad 800 osób, a od początku roku - ponad 4600 osób.