Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w tą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, pokonując Platformę Obywatelską z przewagą 8,2 pkt proc. – wynika z sondażu Homo Homini dla „Rzeczpospolitej”.

Partia Kaczyńskiego mogłaby liczyć na głosy 33,8 proc. ankietowanych, podczas gdy ugrupowanie Tuska na 25,6 proc. wyborców. W porównaniu z poprzednim badaniem z 19 lipca poparcie dla PiS wzrosło o 3 punkty proc., a PO – o 1 punkt.

Do Sejmu weszłyby jeszcze SLD z 14,1 proc. poparciem (bez zmian w porównaniu z poprzednim sondażem) oraz PSL (6,2 proc.) i Ruch Palikota (6 proc.) - obydwa te ugrupowania zanotowały wzrost poparcia o 1 pkt proc.

Poniżej progu wyborczego znalazła się Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, na którą chce głosować 3 proc. ankietowanych oraz Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, która osiągnęła 2,2 proc. i zanotowała spadek o 1 punkt proc.

W wyborach zamierza wziąć udział jedynie 45,7 proc. ankietowych - aż 43,8 proc. deklaruje, że do urn nie pójdzie.

Ośrodek Homo Homini przeprowadził badanie 9 sierpnia na reprezentatywnej próbie 1,1 tys. mieszkańców Polski.