Obalony prezydent Egiptu Hosni Mubarak ponownie stanie przed sądem. To konsekwencja dzisiejszej zaskakującej decyzji sądu w Kairze. Sędziowie zdecydowali, że proces skazanego na dożywocie prezydenta ma rozpocząć się od nowa.

Hosni Mubarak został obalony dwa lata temu po protestach w Kairze i w innych egipskich miastach. W czerwcu ubiegłego roku sąd skazał go na dożywocie po tym jak udowodniono mu, że to on odpowiada za śmierć około 900 uczestników demonstracji. Teraz jednak egipski sąd przychylił się do złożonej przez Mubaraka apelacji i nakazał rozpoczęcie procesu od nowa. Sędziowie uznali także apelację byłego egipskiego ministra spraw wewnętrznych, również skazanego na dożywocie.

84-letni Hosni Mubarak jest teraz w więziennym szpitalu. Trafił tam w grudniu po tym jak upadł na podłogę w łazience znajdującej się w więzieniu. Co kilka tygodni egipskie media informują, że stan zdrowia Mubaraka systematycznie się pogarsza.

Nie jest wykluczone, że byłego prezydenta czeka też proces o korupcję. Prokurator zarzuca Mubarakowi przyjmowanie drogich prezentów od szefostwa państwowej gazety Al-Ahram. Obalony przywódca miał w czasie swojego panowania dostawać zegarki, biżuterię czy torebki. Wartość wszystkich prezentów śledczy szacują na milion dolarów.

Hosni Mubarak rządził Egiptem przez niemal 30 lat. Jego obalenie było jednym z najważniejszych momentów tzw. „arabskie wiosny” czyli rewolucji przechodzących przez kraje muzułmańskie. Obecnie w Egipcie rządzą islamiści z Bractwa Muzułmańskiego, ale kraj jest wstrząsany nieustającymi kryzysami politycznymi.