"Bezsporne jest, że mamy dzisiaj totalny przechył prawicowy, który niszczy świadomość społeczną, niestety. Mamy dezintegrację Platformę Obywatelskiej, swoistego rodzaju oddanie władzy faktycznej, abdykację. Dlatego powstaje pewnego rodzaju przestrzeń, którą trzeba wykorzystać" - powiedział Kalisz.
Pytany, czy to były prezydent Aleksander Kwaśniewski jest tym politykiem, który stanowi zagrożenie dla Donalda Tuska, Kalisz stwierdzi: "No może zagrożenie to jest złe słowo, ale na pewno Aleksander Kwaśniewski jest najwybitniejszym politykiem dwudziestotrzylecia i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Głównie wśród obywateli, jego poparcie, pomimo tego, że już siedem lat nie jest w czynnej polityce, jest cały czas bardzo duże".
Polityk SLD zdecydowanie jednak zaprzeczył, jakoby pod egidą Kwaśniewskiego miał powstawać wspólna lista lewicy do Parlamentu Europejskiego. "Nie, ja od razu chcę powiedzieć, jak ja z Aleksandrem Kwaśniewskim często rozmawiam, to on ma swoje bardzo duże zobowiązania na całym świecie i na dzisiaj nie chce kandydować. (...) Tak i również wydanie przeze mnie książki jak i przez Włodzimierza Cimoszewicza nie ma żadnego związku z planem listy do Parlamentu Europejskiego." - zaznaczył Kalisz w RMF FM.