"Przed wyborami uważałem, że Boniek jest najlepszym kandydatem. Nie było tak dlatego, że wychowaliśmy się na tym samym bydgoskim osiedlu. Jednak z tych pięciu osób był jedynym, który rokuje, że przeprowadzi zmiany" - powiedział PAP Filipiak.
Podkreślił, że poprawa sytuacji w polskim futbolu nie nastąpi od razu.
"Wybór delegatów na zjazd PZPN był na pewno dobry, ale nie należy oczekiwać cudu. W pół roku czy w rok wiele się nie zrobi. Życzę nowemu prezesowi, aby wytrwał, przeprowadził pracę u podstaw. Po pewnym czasie może mieć rezultaty. Jednak jeszcze najbliższe miesiące nie będą dobre dla polskiej piłki i to trzeba jasno sobie powiedzieć" - dodał szef Cracovii.
Zbigniew Boniek został w piątek wybrany prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej w drugiej turze głosowania. Słynny przed laty piłkarz otrzymał w niej poparcie 61 delegatów. Zastąpił na stanowisku Grzegorza Latę, który nie startował w wyborach.