Przez prawie cztery lata CBA gromadziło dowody ws. korupcji w świecie sądownictwa. Jedną z kluczowych postaci tej afery jest sędzia SN Jan Górowski, dobry znajomy prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. To właśnie dzięki działaniom Seremeta śledztwo, które sięgało Sądu Najwyższego, zostało umorzone - informuje Gazeta Polska Codziennie.

Jesteśmy zaskoczeni decyzją prokuratora i sposobem jej ogłoszenia, tym bardziej że o umorzeniu dowiedzieliśmy się z mediów. Czekamy na pisemne uzasadnienie. Nie wykluczamy podjęcia możliwych prawnie kroków – powiedział GPC Jacek Dobrzyński, rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

W ramach operacji CBA o nazwie "Alfa" łącznie przekazano łapówki w wysokości blisko miliona złotych. Prokurator generalny wyraził zgodę na operacje specjalne, założenie podsłuchów, nagrywanie rozmów z prawnikami. W trakcie operacji okazało się, że jedną z kluczowych postaci był sędzia Sądu Najwyższego Jan Górowski (znajomy prokuratora generalnego Seremeta). Dzięki działaniom Seremeta śledztwo, które sięgało Sądu Najwyższego, zostało umorzone.