Jeżeli wicepremier Waldemar Pawlak chce rozmawiać na temat programu społeczno-gospodarczego SLD, to zapraszamy na posiedzenie naszego klubu - powiedział we wtorek lider Sojuszu Leszek Miller.

Pawlak zaproponował w ubiegłym tygodniu liderom ugrupowań parlamentarnych spotkania; aby rozmawiać m.in. o deregulacji, propozycjach zmian w rozliczaniu VAT, a także zmianach dotyczących partnerstwa publiczno-prywatnego, tak by samorządy mogły zrealizować więcej inwestycji.

W poniedziałek Pawlak spotkał się z liderami: PiS - Jarosławem Kaczyńskim i Ruchu Palikota - Januszem Palikotem; we wtorek - z prezesem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą.

Spotkania z liderem PSL odmówił jedynie Miller, który zapowiedział, że nie będzie uczestniczył w żadnych spotkaniach, które są pomyślane jako umocnienie się szefa PSL przed kongresem Stronnictwa albo "jakaś wojenka toczona w rządzie".

Tymczasem PAP dotarła we wtorek do listu Millera do Pawlaka z 17 września, w którym zaprasza on lidera PSL na spotkanie. Tematem rozmowy miał być zaprezentowany w połowie ubiegłego miesiąca program społeczno-gospodarczy SLD pt. "Nowa strategia dla Polski - rozwój zamiast stagnacji". "Mam nadzieję, że propozycje SLD staną się przyczynkiem do poważnej debaty na temat przyszłości naszego kraju. Jednocześnie wyrażam gotowość do dyskusji na ten temat w każdych okolicznościach i w dowolnie wybranym przez pana Premiera terminie" - czytamy w liście szefa SLD.

Miller potwierdził we wtorkowej rozmowie z PAP, że wystosował we wrześniu zaproszenie do Pawlaka i że zaproszenie dotyczyło dyskusji nad programem SLD. "Pan premier Pawlak do dzisiaj na to nie zareagował, bo jego oferta spotkania była taka, żebyśmy dyskutowali nad jego propozycjami, a nam nie chodzi o to, tylko o rozmowę o naszym programie" - powiedział polityk.

Zaproponował, by to Pawlak był gościem jednego z posiedzeń klubu SLD. "Jeżeli pan premier Pawlak chce rozmawiać na temat naszego programu, to zapraszamy na klub" - zaznaczył lider Sojuszu.

Rzecznik SLD Dariusz Joński również zapewnił we wtorek PAP o gotowości Sojuszu do rozmowy, jednak - jak dodał - Leszek Miller nie będzie się spotykał "potajemnie i pokątnie". Joński zaznaczył, że Sojusz w dalszym ciągu podtrzymuje swoje zaproszenie dla wicepremiera. "Klub SLD jest choćby dzisiaj o godz. 17" - zauważył.

Poseł przypomniał, że w podobny sposób klub SLD spotykał się już z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego oraz z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem na temat deregulacji. "Uważamy, że taka forma spotkań jest lepsza od spotkań pokątnych. Jeśli ktoś woli się spotykać pokątnie tak, jak to zrobił pan premier Pawlak z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, to jego sprawa. My w takim kuglowaniu brać udziału nie będziemy" - zaznaczył Joński.

Gotowość do dialogu zadeklarował we wtorek szef klubu PSL Jan Bury. Jak podkreślił, wysłuchanie wzajemnych propozycji może skutkować dobrym rozwiązaniem na sali parlamentarnej.

Dlatego polityk jest zdziwiony, że Miller najpierw sam zapraszał na spotkanie ws. programu SLD, a później jak Pawlak chciał rozmawiać o propozycjach zarówno swoich, jak i opozycji, spotkał się z odmową. "W polityce warto być stabilnym. Jak pan premier Miller jeszcze dwa tygodnie temu zapraszał na spotkanie w każdej chwili, w każdym czasie, w każdym miejscu, to teraz jak rano słyszę jego wypowiedzi, to trochę się niepokoję o stan pamięci i zdrowia pana premiera Millera" - powiedział PAP Bury.

Szef klubu PSL powiedział dziennikarzom, że Pawlak nie może się spotkać z klubem SLD, ponieważ we wtorek o godz. 17 ma posiedzenie kierownictwa Stronnictwa. (PAP)

mkr/ stk/ par/ gma/