"Na razie (nowy) banknot jest w produkcji. To wielkie przedsięwzięcie techniczne. Banknot nie pojawi się w obiegu od razu po Nowym Roku. Myślę, że stanie się to w pierwszym kwartale 2012 r." - oznajmiła Jermakowa.
Nie ujawniła, jaki wizerunek będzie na nowym banknocie. "Niech to będzie dla Białorusinów noworoczną niespodzianką" - powiedziała.
Jednocześnie Bank Narodowy zamierza wycofać z obiegu banknoty o nominałach 10 i 20 rubli białoruskich, gdyż na ich obsługę przeznaczane są znaczne środki - informuje państwowa agencja BiełTA.
Za 10 czy 20 rubli białoruskich, a więc najniższe nominały, nie można kupić nic. Są one wykorzystywane tylko jako końcówki cen. Na przykład w kiosku w centrum Mińska najtańszym towarem był w środę cienki zeszyt uczniowski za 330 rubli (13 gr.). Najtańszy lizak w pobliskim sklepie spożywczym kosztuje już 1050 rubli (41 gr.), a żeton na metro 1300 rubli (51 gr.).