Jeśli TVP nie zagwarantuje przygotowania transmisji, szanse Zakopanego w walce o organizację Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w 2017 roku zmaleją - alarmuje "Dziennik Polski".

"Telewizja ma problemy finansowe. Co prawda transmisję z zakopiańskiego Pucharu Świata w skokach narciarskich mamy zagwarantowaną, ale relacji z kombinacji norweskiej nie będzie" - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Władze TVP nie są także skore do zadeklarowania, że zapewnią przekaz telewizyjny, gdyby Zakopane otrzymało prawo organizacji mistrzostw FIS. Gdyby jednak komitet organizacyjny MŚ dołożył się do wyprodukowania sygnału, który kosztować może nawet kilkadziesiąt milionów złotych, wtedy TVP mogłaby zadeklarować że transmisja będzie.

"Jestem tak zdeterminowany, że mogę podpisać z telewizją stosowne porozumienie. Oczywiście wtedy komitet musiałby otrzymać część wpływów z reklam" - podkreśla burmistrz Zakopanego.