Zaprzysiężeniem nowych obywateli Stanów Zjednoczonych, w tym Polaków, Nowy Jork rozpoczął w piątek uroczystości 125. rocznicy odsłonięcia Statui Wolności. Na Wyspie Wolności zabrzmiały "Marsylianka" i "Gwiaździsty sztandar". Rozległy się salwy armatnie.

"Jesteśmy narodem różnych ludzi" - powiedział do uczestników ślubowania amerykański minister spraw wewnętrznych Ken Salazar. "Różnorodność wzmacnia nasz naród" - dodał. Zwrócił następnie uwagę na konieczność zmiany systemu imigracyjnego i wezwał nowych obywateli, aby poparli ekipę Baracka Obamy dla realizacji tego celu.

W ceremonii zaprzysiężenia u podnóża statui wzięło udział 125 imigrantów z 46 krajów, w tym Polacy. Znalazł się pośród nich kapral piechoty morskiej Tomasz Rogiński.

"Coś takiego zdarza się raz w życiu. Będę o tym opowiadał swoim dzieciom i wnukom" - mówił Rogiński w jednym z wywiadów.

Podczas piątkowej uroczystości aktorka Sigourney Weaver recytowała pochodzący z roku 1883 sonet amerykańskiej poetki Emmy Lazarus "The New Colossus", który dwie dekady po odsłonięciu statui został wygrawerowany na płycie z brązu i umieszczony wewnątrz posągu.

Obchody zakończyły się wieczorem pokazem fajerwerków przy dźwiękach patriotycznej muzyki

Statua Wolności była darem dla Amerykanów od narodu francuskiego, symbolizującym przyjaźń oraz wspólne umiłowanie wolności. Jej poświęcenie nastąpiło 28 października 1886 roku, z udziałem prezydenta USA Grovera Clevelanda.

Do idei wolności nawiązał w swym wystąpieniu burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg. "Jeśli ktoś na tym świecie chce, aby jego rodzina mogła cieszyć się wolnością - swobodą wypowiedzi, decydowania o swoim losie, wszystkimi wolnościami, które włączyliśmy do ustawy o prawach obywatelskich - zawsze przybywa do Ameryki" - podkreślił.

Obchody zakończyły się wieczorem pokazem fajerwerków przy dźwiękach patriotycznej muzyki.

Od soboty wnętrze statui zostaje zamknięte na blisko rok z powodu renowacji. Pewną rekompensatą dla turystów, którzy będą mogli odwiedzać Wyspę Wolności, stanie się udostępniony w internecie widok z pięciu kamer ustawionych w pochodni Lady Liberty.