Rzekome zdjęcia zabitego Osamy bin Ladena rozsyłane elektroniczną pocztą i w formie postów publikowanych na portalu Facebook rozprzestrzeniają szpiegowskiego wirusa - ostrzegają w czwartek brytyjskie media.

Prezydent Barack Obama odmówił opublikowania fotografii zabitego lidera Al-Kaidy, co tłumaczone jest tym, że są zbyt szokujące i mogłyby stać się podłożem do antyamerykańskich nastrojów.

Klikając na link do załącznika zawierającego zdjęcia, mające przedstawiać zabitego bin Ladena, instalujemy sobie groźnego wirusa, kradnącego dane, w tym loginy i hasła.

Wirus rozprzestrzenia się po Facebooku

Firma Symantec zajmująca się oprogramowaniem antywirusowym ujawniła, że e-mail rozsyłany przez spamerów, mający rzekomo pochodzić od oddziału telewizji CNN w Meksyku, zawierał link do fałszywych zdjęć i materiałów wideo z zabicia bin Ladena.

W przypadku Facebooka wirus po otwarciu załącznika rozprzestrzenia się do przyjaciół użytkownika wyszczególnionych na jego profilu.