Wśród obecnych na placu są również prezydenci: Włoch Giorgio Napolitano, Meksyku Felipe Calderon, Bośni Bakir Izetbegović, Albanii Bamir Topi, Estonii Toomas Hendrik Ilves, Beninu Thomas Yayi Boni, Kamerunu Paul Biya, Demokratycznej Republiki Konga Denis Sassou Nguesso, Hondurasu Porfirio Lobo Sosa. We włoskiej delegacji jest również premier Silvio Berlusconi oraz przewodniczący obu izb parlamentu. Przybył uważany ze despotę przywódca Zimbabwe Roberta Mugabe.
Belgię reprezentuje rodzina królewska - król Albert II z królową Paolą, Francję - premier Francois Fillon, Litwę - premier Andrius Kubilius, Stany Zjednoczone - ambasador.
Komentarze(19)
Pokaż:
- nie nauczył Wałęsy nie kłamać,
- nie nauczył Kwaśniewskiego nie być "moczymordą",
- nie nauczył Komorowskiego nie knuć z oficerami WSI przeciw Polsce?
Raczej nie! Tych rzeczy szanowni Prezydenci powinni nauczyć się sami.
"Służba narodowi musi być zawsze ukierunkowana na dobro wspólne "
Smutne ,że tak mało z nauki i przykładu Ojca Świętego , Błogosławionego Jana Pawła II wcielamy we własne życie .