Juppe rozmawiał z szefem niemieckiego MSZ Guido Westerwelle przed zaplanowanym na czwartek i piątek spotkaniem ministrów spraw zagranicznych NATO w Berlinie, na którym ma być omawiana dalsza strategia w Libii.

Wcześniej agencja Reutera podała, że zdaniem szefa francuskiego MSZ Paryż obecnie nie opowiada się za dozbrajaniem libijskich powstańców walczących z siłami Kadafiego.

Po trzech tygodniach nalotów NATO nie udało się unieszkodliwić wojsk Kadafiego

Jak podkreśla agencja Associated Press, po trzech tygodniach nalotów siłom Sojuszu Północnoatlantyckiego nie udało się całkowicie unieszkodliwić wojsk Kadafiego, a Francja uważa, że NATO nie robi wystarczająco dużo.

Jednak w czwartek Juppe próbował bagatelizować różnice w podejściu do Libii pomiędzy Francją i Niemcami, które nie biorą udziału w operacji wojskowej i wstrzymały się od głosu podczas głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nad rezolucją autoryzującą interwencję w Libii.