Posłowi PiS Tomaszowi Górskiemu wstrzymano wypłatę ryczałtu na biuro poselskie - dowiedziała się w środę PAP w Kancelarii Sejmu. Poznański poseł nie rozliczył się bowiem ze środków, które dostał na biuro poselskie w minionym roku.

Od 1 stycznia ryczałt na prowadzenie biura poselskiego wynosi 11 tys. 650 zł miesięcznie.

Rozliczenie z ryczałtu na biuro za poprzedni rok posłowie przedstawiają do 31 stycznia następnego roku. Niedotrzymanie terminu złożenia sprawozdania powoduje wstrzymanie przekazywania ryczałtu do czasu złożenia zaległego rozliczenia.

Z ryczałtu pokrywane są m.in.: wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w biurach poselskich, tłumaczenia, ekspertyzy i opinie sporządzane bezpośrednio u wybranych ekspertów, usługi telekomunikacyjne związane z wykonywaniem mandatu poselskiego czy wydatki bieżące.

Ryczałt nie może być wykorzystywany na finansowanie działalności partii politycznych, organizacji społecznych, fundacji oraz działalność klubów i kół poselskich i parlamentarnych, a także na finansowanie działalności charytatywnej.

Jak wynika z informacji PAP, po terminie rozliczenie z ryczałtu złożyli również dwaj posłowie PO: Andrzej Czuma i Marek Plura. Tym posłom nie wstrzymano jednak wypłaty ryczałtów, bo obowiązku ostatecznie dopełnili. Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się skontaktować z posłem Górskim.