Posłowie PSL poprą kandydaturę Grzegorza Schetyny na marszałka Sejmu, jeżeli tylko taka kandydatura zostanie przez klub PO zgłoszona - powiedział w środę szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. Według niego, Schetyna to "bardzo dobry kandydat".

"Kandydatura Grzegorza Schetyny formalnie nie została jeszcze zgłoszona. Jeżeli zostanie, to klub PSL oczywiście ją poprze" - powiedział PAP Żelichowski po środowym posiedzeniu klubu ludowców.

Jego zdaniem, Schetyna jest bardzo dobrym kandydatem na marszałka Sejmu, ponieważ jest człowiekiem "koncyliacyjnym, który dzięki swoim umiejętnościom może w Sejmie rozwiązać wiele spraw".

"W moim przekonaniu Schetyna jest to bardzo dobry kandydat na to stanowisko, który potrafi dogadać się z opozycją i jest bardzo szanowany w koalicji. Jestem przekonany, że dzięki swojemu doświadczeniu politycznemu i umiejętnościom, jakie posiada, dobrze będzie kierował pracami Sejmu" - powiedział Żelichowski.

Odniósł się także do zastrzeżeń polityków PiS, według których Schetyna nie nadaje się na marszałka Sejmu, bo został odwołany z funkcji wicepremiera w atmosferze skandalu po wybuchu tzw. afery hazardowej.

Nowy marszałek ma zostać wybrany w pierwszym głosowaniu podczas zaplanowanego na godz. 18 w czwartek bloku głosowań

"PiS wraca do swojej starej retoryki, tymczasem Grzegorzowi Schetynie, jak dotąd, nie postawiono żadnych zarzutów i wszystko na to wskazuje, że stracił stanowisko wicepremiera na bazie jakichś pomówień. Dopóki nie udowodni mu się winy, to nie możemy robić jakiegoś linczu politycznego" - podkreślił szef klubu PSL.

Według dotychczasowych zapowiedzi prezydent elekt Bronisław Komorowski w czwartek rano złoży rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, a następnie zrzeknie się mandatu poselskiego. Wynikające z regulaminu obowiązki marszałka przejmie najstarszy wiekiem wicemarszałek, czyli Stefan Niesiołowski (PO).

Nowy marszałek ma zostać wybrany w pierwszym głosowaniu podczas zaplanowanego na godz. 18 w czwartek bloku głosowań. Poparcie dla kandydatury Schetyny zadeklarowali już posłowie klubu Lewicy; krytycznie o niej wypowiadali się politycy PiS.