- Nie we wszystkich sprawach się z Lechem Kaczyńskim zgadzałem. Natomiast jedną rzecz u niego podziwiałem: głębokie wyczucie historii. Nie wiem, czy Lech Kaczyński, człowiek, który tak świetnie czuł historię, sam widziałby siebie wśród władców na Wawelu.
- Józefa Piłsudskiego historia już osądziła. Lecha Kaczyńskiego - nie. Nie kładłbym ich koło siebie, konkluduje Nałęcz.