W praskich szkołach maseczki będą obowiązywać od 14 września, jednak obowiązek zasłaniania nosa i ust nie dotyczy zajęć w klasach. W pozostałych pomieszczeniach uczniowie, nauczyciele i inni pracownicy szkoły muszą nosić maseczki. Z regulacji wyłączono przedszkola.
Szefowa służb sanitarnych w Pradze Zdeńka Jagrova wyjaśniła, że opóźniając wprowadzenie w życie obowiązku noszenia maseczek w szkołach, chciano dać czas dyrektorom placówek na odpowiednie przygotowania. Podkreśliła, że w pierwszych dniach nowego roku szkolnego w Pradze zakażonych SARS-CoV-2 było kilkoro dzieci. W stolicy zamknięte są cztery szkoły z powodu kwarantanny, którą objęto pedagogów.
Wprowadzenie obostrzeń dotyczących sklepów i centrów handlowych Jagrova uzasadniła rosnącym wzrostem infekcji w Pradze, a zakaz działalności restauracji od północy do godz. 6 rano ich zasadniczym wpływem na zakażenia koronawirusem.
„W zasadzie, z niewielkimi wyjątkami, wszędzie pod dachem będziemy nosić maseczki” – powiedziała Jagrova. Nakaz nie dotyczy tylko basenów i hal sportowych.
W piątek czeskie ministerstwo zdrowia zaktualizowało mapę zagrożeń epidemicznych. Najtrudniejszej sytuacji odpowiada kolor czerwony, którym nie oznaczono żadnego powiatu w Czechach. Kolor żółty nadal ma Praga. 10 powiatów wokół niej, w których także pojawiły się zakażenia, oznaczono kolorem zielonym. Ten sam kolor mają jeszcze trzy powiaty na południu i wschodzie kraju. Pozostała część Republiki Czeskiej na mapie oznaczona jest kolorem białym.