Na Ukrainie minionej doby wykryto 467 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, a 13 kolejnych osób chorych na Covid-19 zmarło - przekazał ukraiński resort ochrony zdrowia. Bilans zakażonych wzrósł do 6592, a zmarłych do 174. 424 osoby wyzdrowiały.

Ogółem koronawirusem zakaziło się 431 dzieci i 1245 pracowników medycznych - powiedział na środowym briefingu minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow.

Najwięcej infekcji potwierdzono dotychczas w obwodzie czerniowieckim (1053), Kijowie (989) i obwodzie iwano-frankowskim (589). W obwodzie iwano-frankowskim jest też najwięcej zgonów - 40. Łącznie przeprowadzono ok. 67,5 tys. testów metodą PCR na obecność koronawirusa - poinformowało Centrum Zdrowia Publicznego.

W opublikowanym w środę wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina ukraiński premier Denys Szmyhal poinformował, że według szacunków Narodowej Akademii Nauk Ukrainy w kraju oczekiwane są dwa szczyty zachorowań na Covid-19: pod koniec kwietnia i pomiędzy 3-8 maja.

W związku z tym, jak zapowiedział, na posiedzeniu rządu co najmniej do 11 maja przedłużone zostanie obowiązywanie restrykcji związanych z epidemią. Obecnie obowiązujące ograniczenia wprowadzono do 24 kwietnia.

Szmyhal podkreślił, że nie należy mieć "złudzeń", że w maju zakończą się restrykcje i "będzie można o wszystkim zapomnieć". "WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) zakłada, i my jesteśmy z tym zgodni, że następne dwa lata będziemy żyć w warunkach przeciwdziałania tej chorobie i ratowania życia i zdrowia naszych ludzi" - wskazał.

Jak dodał, wszyscy będą zobowiązani do noszenia maseczek ochronnych, stosowania się do odpowiednich zasad dezynfekcji i korzystania z transportu czy zachowania w miejscach publicznych. To sprawy, z którymi powinniśmy nauczyć się żyć na co dzień - zaznaczył.