Dziedzictwo prezydenta Lecha Kaczyńskiego trzeba kontynuować - jego wizja sprawiedliwej, solidarnej i nowoczesnej Polski jest słuszna - oświadczył prezydent Andrzej Duda. Wybór do PE pokazuje, że Polacy opowiadają się za godnym życiem i państwem, które troszczy się o wszystkich obywateli - ocenił.

W piątek po godz. 10 w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim rozpoczął się IX Kongres "Polska Wielki Projekt". W programie kongresu są panele dyskusyjne z udziałem ministrów oraz przedstawicieli świata nauki, gospodarki i kultury. Zostanie też wręczona nagroda im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W kongresie udział biorą m.in. prezes TK Julia Przyłębska oraz europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski. Po godz. 11.30 zaplanowano wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego.

Prezydent w liście skierowanym do uczestników wydarzenia - który odczytała szefowa Kancelarii Prezydenta Halina Szymańska - podkreślił, że pierwszy kongres miał się odbyć w 2010 r. pod auspicjami śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Ale tragiczna katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, w której zginęli pan prezydent z małżonką, i która pozbawiła tak wielu wybitnych osobowości pokrzyżowała te plany" - wskazał.

"Mieliśmy wtedy poczucie, że dziedzictwo prezydenta Kaczyńskiego trzeba kontynuować, że jego wizja sprawiedliwej, solidarnej, nowoczesnej Polski jest wizją słuszną, że polski sukces możliwy jest w oparciu o wartości, które od stuleci budują naszą wspólnotę" - zaznaczył Andrzej Duda. "Wiedzieliśmy też, że projekt ten ma szanse powodzenia, jeśli będzie konsekwentnie realizowany. Mieliśmy świadomość, że uczestniczmy w czymś niezwykle ważnym i wyjątkowym" - dodał.

Oświadczył, że po raz kolejny z "wielką przyjemnością i satysfakcją" objął kongres patronatem. "Świadomy tego, jak ważne miejsce w polityce i życiu społecznym zajmują idee" - napisał prezydent.

Według niego, "tylko jasna i konsekwentnie realizować wizja może pozostawić trwały ślad w świadomości społecznej i mechanizmach funkcjonowania państwa, a można ją realizować jedynie, gdy się ma się pełne przekonanie o jej słuszności".

"Każda polityczna zmiana musi zostać poprzedzona głębokim namysłem i dyskusją, a trudno o lepsze forum do dyskusji o przyszłości Polski niż kongres" - wskazał Andrzej Duda.

Prezydent ocenił również, że "wybór do PE pokazuje, iż Polacy chcą mieć wpływ na to, co się dzieje w Polsce i w Europie, że opowiadają się za godnym życiem i państwem, które troszczy się o wszystkich obywateli i stwarza wszystkim równe szanse i możliwości rozwoju" - podkreślił.