10 miliardów euro wydadzą Włosi na tegoroczne Święta - szacuje organizacja obrony praw konsumentów Codacons. Obliczono, że wydatki każdego mieszkańca Italii na jedzenie, prezenty, świąteczne dekoracje i podróże wyniosą średnio166 euro.

Stowarzyszenie obrońców praw konsumentów zauważyło, że mimo utrzymujących się kłopotów finansowych w kraju, który powoli wychodzi z poważnego kryzysu, Włosi deklarują zamiar przeznaczenia większych niż w zeszłym roku sum na wigilijną kolację, podróże oraz sprzęt elektroniczny.

Z sondaży przytoczonych przez Codacons wynika, że mniej pieniędzy wydadzą na tradycyjne bożonarodzeniowe dekoracje domu i na choinki. W zdecydowanym odwrocie, jak odnotowano, są prawdziwe drzewka. Stoją one tylko w 3 proc. domów.

Kolejny pewnik wynikający z ankiet to pełne przywiązanie do tradycji, przede wszystkim kulinarnych. Włosi w żadnym razie nie zamierzają z nich rezygnować - podkreśla Codacons. Na wigilijną wieczerzę, złożoną zgodnie z tradycją z ryb i owoców morza, a także na wielodaniowy obiad w dzień Bożego Narodzenia i na klasyczne świąteczne ciasta Włosi wydadzą w tym roku więcej o prawie 3 proc.

Kolejna umacniająca się tendencja to masowość zakupów w internecie. W ten sposób kupiony został co trzeci prezent - zauważono.

W analizach sondaży zwrócono także uwagę na to, że 18 procent osób zapowiedziało, że nie kupi żadnych prezentów pod choinkę, przede wszystkim z powodu kłopotów finansowych.

30 procent ankietowanych zapewniło zaś, że wybrało lub wybierze przydatne, praktyczne prezenty; przede wszystkim jedzenie.

Związek rolników Coldiretti podkreślił, że wielu Włochów wybiera tzw. solidarne podarki, kupując artykuły i produkty z terenów, dotkniętych niedawno przez trzęsienia ziemi w środkowych Włoszech. To forma pomocy dla tamtejszego rolnictwa i rzemiosła.