Zrobimy wszystkom żeby policjanci ranni w strzelaninie jak najszybciej wrócili do służby - poinformował szef MSWiA Mariusz Błaszczak, który w poniedziałek odwiedził jednego z policjantów rannych w strzelaninie koło Wrocławia.



Minister odwiedził w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu antyterrorystę rannego w strzelaninie w Wiszni Małej.

Błaszczak powiedział dziennikarzom, że rozmawiał telefonicznie z drugim policjantem, który jest w szpitalu w Poznaniu. Podkreślił, że obaj są pod troskliwą opieką lekarzy.

"Usłyszałem od policjantów, że są zdeterminowani do tego, żeby wrócić do służby. Podziękowałem obu policjantom za ich postawę. To jest niezwykle ważne. Oni zrobili, co trzeba. Ten bandyta był bezwzględny. Trzeba pamiętać o zagrożeniu, jakie stanowił dla zwykłych ludzi. Cała grupa realizacyjna zachowała się właściwie" - powiedział Błaszczak.

W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Wisznia Mała policjant został śmiertelnie postrzelony, a trzech odniosło obrażenia, podczas próby włamania przez napastników do bankomatu. Doszło do wymiany ognia, w wyniku której zginął także przestępca, który zaczął strzelać do funkcjonariuszy z broni maszynowej. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych.