"Niestety (...) jest taka próba przepchnięcia tej ustawy bez zmian, które były proponowane przez kluby parlamentarne, jak i środowiska, które są bardzo zainteresowane kształtem tej ustawy" - powiedziała Gądek.
Jak mówiła, projekt ustawy o POZ to nie tylko ustawa, która ma postawić lekarza rodzinnego, zespół lekarz rodzinnego w "odpowiednim miejscu, jeżeli chodzi o system ochrony zdrowia". "Ale tak naprawdę ustawa ma dawać pacjentowi możliwość bezpieczeństwa w tymże systemie" - dodała.
Podkreśliła, że w projekcie nie znalazły się żadne postulaty środowisk medycznych. "Największym problemem dla wszystkich - i wszyscy to zgłaszali - jest brak perspektywy finansowania poszczególnych zadań" - dodała.
W jej ocenie w projekcie nie ma też "żadnych zabezpieczeń, jak będziemy kształcić lekarzy rodzinnych". "W imieniu klubu PO składam wniosek o odrzucenie projektu w II czytaniu" - powiedziała Gądek.
Według projektu lekarz, pielęgniarka i położna będą tworzyli zespół, zapewniający koordynację opieki nad pacjentem w całym systemie ochrony zdrowia. Lekarz POZ miałby też współpracować z lekarzami innych specjalności, którzy opiekują się pacjentem np. podczas jego pobytu w szpitalu.
Celem ustawy jest zapewnienie pacjentom profilaktyczną opiekę zdrowotną adekwatną do ich wieku i płci, a także badania diagnostyczne i konsultacje specjalistyczne, zgodnie z indywidualnym planem diagnostyki, leczenia i opieki.
Docelowo lekarzem POZ będzie specjalista w dziedzinie medycyny rodzinnej (lub lekarz w trakcie specjalizacji) oraz specjalista II stopnia w dziedzinie medycyny ogólnej.
Wprowadzenie nowego modelu organizacyjnego POZ będzie poprzedzone pilotażem wdrażanym przez NFZ we współpracy z Bankiem Światowym w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020.