Kowalczyk był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, dlaczego premier przejmuje władzę nad spółkami Skarbu Państwa.
"Absolutnie jest to nieprawda i jakieś artykuły, które dzisiaj się pokazały są całkowitym przekłamaniem, nie ma żadnego przejmowania pani premier władztwa nad spółkami Skarbu Państwa. Zostaje to, co było. Natomiast zmiana ustawy, którą przygotowałem raczej polega na doprecyzowaniu pewnych określeń, które nie do końca były jasne" - wyjaśnił Kowalczyk
"Nie ma żadnego przejmowania władztwa, zostaje to samo, co było (...). Tak jak do tej pory wicepremier (Mateusz) Morawiecki ma swoje spółki, minister (energii Krzysztof) Tchórzewski - te którymi się zajmuje" - podkreślił Kowalczyk.
Dodał, że wyniki spółek Skarbu Państwa świadczą o tym, że są dobrze zarządzane. "Pewnie znajdą się jakieś błędy, ale przez ostatnie kilka miesięcy spółki Skarbu Państwa, wszystkie zyskały wartość giełdową 20-40 proc., co jest nadzwyczajnym wynikiem" - powiedział Kowalczyk.
Jak wynika z planu prac legislacyjnych rządu, Kowalczyk przygotował projekt, który ma min. pozwolić na usunięcie wątpliwości interpretacyjnych, które pojawiły się od czasu wejścia w życie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym. Ponadto, doprecyzowano oraz uzupełniono niektóre przepisy, co pozwoli na uporządkowanie kompetencji i zadań organów administracji rządowej.
Zgodnie z projektem wzmocniono, doprecyzowano i uzupełniono kompetencje i zadania premiera o nadzór nad spółkami Skarbu Państwa.