Papież Franciszek powiedział w piątek w Kairze, że nie będzie pokoju na świecie bez odpowiedniej edukacji młodego pokolenia. Na konferencji na temat pokoju na egipskim uniwersytecie Al-Azhar mówił, że ze zła wypływa jedynie zło, a z przemocy tylko przemoc.

W przemówieniu na forum międzynarodowej konferencji papież położył nacisk na potrzebę dialogu międzyreligijnego i oświadczył: "Jesteśmy wezwani, by iść razem w przekonaniu, że przyszłość wszystkich zależy także od spotkania między religiami i kulturami".

Franciszek stwierdził, że dialogowi mogą pomóc trzy zasady: "obowiązek tożsamości, odwaga inności oraz szczerość intencji".

Jak wyjaśnił, "nie można nawiązywać prawdziwego dialogu na dwuznacznościach lub poświęceniu dobra, aby zadowolić drugiego".

"Ten, kto różni się od mnie kulturowo i religijnie, nie może być postrzegany i traktowany jako wróg, ale musi być akceptowany jako towarzysz drogi, w autentycznym przekonaniu, że dobro każdego polega na dobru wszystkich" - dodał papież.

Wyraził przekonanie, że dialog jako "autentyczny wyraz człowieczeństwa nie jest jakąś strategią, aby osiągnąć ukryte cele, ale drogą prawdy, która zasługuje, by podejmować go cierpliwie, żeby przekształcić współzawodnictwo we współpracę".