Pod zarzutem powiązań z Państwem Islamskim zatrzymano we Włoszech dwóch imigrantów z Demokratycznej Republiki Konga i Maroka. Pierwszy trafił do aresztu, a drugi został wydalony - poinformowała policja. Marokańczyk miał kontrakty ze sprawcą zamachu w Berlinie.

Jak podają w piątek włoskie media 27-letni imigrant z Konga, który trafił do aresztu, przebywał w przeszłości w ośrodku dla uchodźców w Brindisi w południowo-wschodnich Włoszech. Ostatnio mieszkał w Niemczech.

22-letni Marokańczyk, jak wynika ze śledztwa, kontaktował się z Tunezyjczykiem Anisem Amrim, który w grudniu zeszłego roku dokonał zamachu na targ świąteczny w Berlinie zabijając 12 osób. Imigrant został wydalony z Włoch na mocy dekretu MSW.

Dochodzenie prowadzone przez krajową prokuraturę do walki z mafią i terroryzmem pozwoliło ustalić, że obaj należeli do komórki dżihadystów działającej w stolicy Niemiec i deklarowali przynależność do Państwa Islamskiego. Obaj też, jak twierdzą śledczy, byli gotowi dokonać aktu terroru, w tym zamachu samobójczego. (PAP)