Różnica zdań nie jest konfliktem, jeśli ktoś ma inne zdanie, to śmiało je wypowiada - mówił w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski odnosząc się wypowiedzi ministrów Anny Streżyńskiej i Mariusza Błaszczaka.

We wtorek minister cyfryzacja Anna Streżyńska w Radiu Zet powiedziała, że nie zawsze zgadza się ze wszystkimi decyzjami rządu np. o militaryzacji cyberbezpieczeństwa. "To nie jest konflikt z Antonim Macierewiczem (...) tylko konflikt o zasady o podstawy podejścia do cyberbezpieczeństwa, które ma dwa oblicza" - dodała.

Pytana, czy ministerstwo obrony narodowej zanadto próbuje rozszerzyć swoje władztwo w tej dziedzinie odparła: "Tak. Zdecydowanie uważam, że nie wszystko mu podlega i jest wiele takich zadań, które związane są z ochroną przeciętnego obywatela, które po prostu nie będą nigdy w kwestii MON-u".

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak, pytany w środę rano w TVN24 o tę wypowiedź, powiedział, że tych głosów „nie słyszy na posiedzeniu Rady Ministrów”. „Wczoraj było posiedzenie Rady Ministrów i pani minister Streżyńska nie wypowiadała się, nie zabierała głosu. Odnoszę takie wrażenie, że co innego pani minister mówi w mediach, a co innego na Radzie Ministrów. To jest taki dysonans” - podkreślił minister.

Karczewski na środowej na konferencji prasowej w Senacie Karczewski był pytany o konflikt na linii minister cyfryzacji - minister spraw wewnętrznych. "Nigdy nie zwracam dziennikarzom uwagi na zadawane pytania, ale dlaczego użyła pani słowa konflikt - tego nie wiem. Różnica zdań nie jest konfliktem" - oświadczył.

"Mamy różnice zdań bardzo często w różnych gremiach, w różnych gronach, to jest zupełnie naturalne" - ocenił marszałek. "Jeśli ktoś ma inne zdanie, to śmiało je wypowiada" - dodał.

Marszałek Senatu zaznaczył, że w rządzie premier Beaty Szydło, panuje zgodność, jeśli chodzi o główne kierunki prowadzenia polityki, a debata i dyskusja jest "absolutnie naturalna".

"Najważniejsze jest to, że PiS i rząd premier Beaty Szydło realizuje program, który przedstawialiśmy w obydwu kampaniach - w kampanii prezydenta Andrzeja Dudy i w kampanii parlamentarnej" - podsumował Karczewski.

Dopytywany, komu powinno polegać cyberbezpieczeństwo, minister cyfryzacji Annie Streżyńskiej, czy szefowi MON Antoniemu Macierewiczowi, oświadczył że jest to do ustalenia między ministrami. "Nie mam zdania w tym zakresie" - mówił.

"Bardzo cieszy mnie, że (ministerstwo cyfryzacji) jest bardzo aktywne, pani minister Streżyńska bardzo dużo zrobiła, ma duże plany. Życzę jej jak najlepiej" - oświadczył marszałek Karczewski.