Do 23 wzrosła w środę liczba ciał wydobytych spod gruzów hotelu zniszczonego przez lawinę w Abruzji w środkowych Włoszech. Tydzień po katastrofie trwają poszukiwania jeszcze 6 zaginionych.

Rano ratownicy znaleźli zwłoki trzech następnych ofiar - dwóch kobiet i mężczyzny. Wkrótce potem dotarli do ciał dwóch kolejnych osób - kobiety i mężczyzny.

Od wtorku ekipy przeszukują fragmenty rumowiska, do którego wcześniej nie miały dostępu. To tam znajdują zabitych.

Na łamach włoskiej prasy trwa dyskusja na temat opóźnienia, z jaką na pomoc ruszyły ekipy ratunkowe po otrzymaniu pierwszych sygnałów o tym, że w górach po wstrząsach sejsmicznych runął hotel zasypany przez lawinę.

Od pierwszego zawiadomienia o katastrofie , jakie otrzymały władze regionalne w Pescarze do wysłania ekip minęły dwie i pół godziny. Władze tłumaczą to chaosem po trzęsieniu ziemi- pisze "Corriere della Sera".

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)