Libijski samolot porwali i zmusili do lądowania na Malcie dwaj mężczyźni w wieku dwudziestu kilku lat z grupy etnicznej Tebu na południu Libii - powiedział libijski deputowany Hadi al-Saghir, który rozmawiał przez telefon z kolegą na pokładzie tej maszyny.

"Times of Malta" informował w wydaniu online, że jeden z dwóch porywaczy powiedział załodze, iż jest zwolennikiem byłego libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego (zabitego w 2011 roku).

Po kilku godzinach porywacze wypuścili wszystkich pasażerowi część członków załogi. Cytowany przez Reutera libijski deputowany powiedział, że porywacze żądają utworzenia "prokadafijskiej partii".

Maltańska telewizja pokazała jednego z porywaczy, który stał w drzwiach samolotu z dawną flagą libijską, z czasów Kadafiego. (PAP)