Za odrzuceniem informacji było 209 posłów, 227 było przeciwnych, żaden nie wstrzymał się od głosu.
Szef MSW Jacek Cichocki przedstawił informację "na temat konfliktu związanego z sytuacją służb mundurowych na tle nierównego ich traktowania w zakresie podwyższania uposażeń w 2012 r." na poprzednim posiedzeniu Sejmu. Zapowiedział wtedy, że będzie postulować zapisanie w budżecie na 2013 r. pieniędzy na podwyżki dla funkcjonariuszy SG, Straży Pożarnej, BOR i Służby Więziennej.
Od lipca br. policjanci i żołnierze zawodowi mają dostać podwyżki - po ok. 300 zł brutto. Pozostałe służby - w tym strażacy - mogą dostać podwyżki od października z rezerwy celowej na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Warunkiem jest to, że pieniądze te nie zostaną wykorzystane do końca września 2012 r.
Pomysł ten skrytykowali przedstawiciele opozycji, mówili m.in., że rozwiązania te prowadzą do skonfliktowania funkcjonariuszy i dzielą ich na lepszych i gorszych i uzależniają podwyżki od pogody. PiS i SLD zgłosiły wnioski o odrzucenie informacji.
Szef MSW zapowiadał, że będzie szukać innych źródeł pieniędzy na podwyżki, ale ocenił, że jest duże prawdopodobieństwo, że będzie można je wypłacić. Poinformował też, że rozważane są podwyżki dla pracowników cywilnych służb, którzy już teraz zarabiają mniej, a po planowanych podwyżkach różnica będzie jeszcze większa.
Jeśli rezerwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych nie zostanie wykorzystana, Straż Graniczna otrzyma na podwyżki 16 mln 438 tys. zł, Państwowa Straż Pożarna - 30 mln 226 tys. zł, Biuro Ochrony Rządu - 2 mln 256 tys. zł i Służba Więzienna - 27 mln 240 tys. zł.