Przedstawiciel resortu dyplomacji powiedział podczas transmisji na żywo na platformie X, że obie strony pracują codziennie, a rozmowy posuwają się naprzód. Kijów chce "wzajemnie korzystnej umowy" - podkreślił.

Ukraina i USA planowały podpisanie porozumienia o minerałach już kilka tygodni temu, ale opóźniło je pod koniec lutego burzliwe spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.

Trump uważa, że porozumienie, które ma umożliwić amerykańskim firmom dostęp do ukraińskich złóż metali ziem rzadkich, powinno być swego rodzaju zapłatą za pomoc udzieloną Ukrainie za prezydentury Joe Bidena.

Amerykanie sądzą ponadto, że obecność firm z USA w Ukrainie będzie dodatkowym czynnikiem odstraszającym Rosję od kolejnej agresji po zawarciu ewentualnego porozumienia o wstrzymaniu ognia.

Kijów domaga się natomiast, aby jakiekolwiek przyszłe porozumienie kończące wojnę zawierało także konkretne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy.